Call of Duty: Infinite Warfare - czego możemy oczekiwać?
Znane wśród graczy na całym świecie studio Infinity Ward w tym roku zaprezentuje kolejną odsłonę serii Call of Duty zatytułowaną Inifinite Warfare. Według zapewnień producentów gra powraca do korzeni serii, ale wyłącznie w sensie rozgrywki - z epicką bitwą między dwiema armiami na skalę, jakiej ponoć nie widzieliśmy jeszcze w żadnym tytule serii. Można powiedzieć, iż dla niektórych spełniły się czarne przepowiednie branżowych dziennikarzy oraz plotki krążące po Internecie, bowiem tym razem weźmiemy udział w opowieści, która po raz pierwszy w historii serii będzie mieć miejsce w szerokich przestrzeniach Układu Słonecznego. Innymi słowy, najnowsze CoD po raz kolejny mówi stanowcze "nie" klimatom II wojny światowej.
W Call of Duty: Infinite Warfare przewidziano trzy tryby rozgrywki: kampanię dla jednego gracza, tryb wieloosobowy oraz szalenie popularny tryb zombie. Ponadto z nową odsłoną dostaniemy również odświeżone Call of Duty: Modern Warfare, uwzględniające komplet dziesięciu map multiplayer oraz kampanię single player. Jak zawsze jednak diabeł tkwi w szczegółach, bowiem Modern Warfare Remastered będzie produkcją dostępną wyłącznie w dystrybucji cyfrowej jako część składowa pakietów Legacy, Legacy Pro and Digital Deluxe - a szkoda, bo liczyliśmy na wydanie pudełkowe.
Wraz z Call of Duty: Infinite Warfare przenosimy serię w miejsca, których fani nie mieli możliwości dotąd doświadczyć - komentuje Dave Stohl, szef studia Infinity Ward - Z jednej strony mamy tu rasową, twardo stąpającą kamaszami po ziemi żywą historię wojenną, z jakich znane jest Call of Duty. Z drugiej, futurystyczna sceneria odkrywa przed graczami przygodę o niespotykanych proporcjach, zapewniając przy tym niesamowitą, innowacyjną rozgrywkę i nowe doświadczenia dla fanów serii. A wszystko to zapewni piekielnie dużo dobrej zabawy.
Nie da się ukryć, że to odważne słowa, zwłaszcza, że większość fanów serii wyczekiwała zapowiedzi gry, której akcja osadzona byłaby na frontach II Wojny Światowej. Niezależnie jak duża fala krytyki wylewała się w poprzednich latach na Activision i Call of Duty, tytuł i tak przynosił niebotyczne zyski, znajdując wielu zadowolonych nabywców. My natomiast pytamy, czego będzie potrzeba do odpalenia gry i cieszenia się wysokimi detalami oraz pełną płynnością animacji? Wątpimy, aby CoD doczekał się w końcu całkowicie nowego silnika graficznego, dlatego pod znakiem zapytania stać będzie optymalizacja produktu. Black Ops III po aktualizacji i ustawieniu detali na wysokie działał w miarę stabilnie na procesorze i5 oraz karcie graficznej GTX960, a nawet leciwej już GTX760. Zobaczymy, jak z optymalizacją swego najnowszego dzieła poradzi sobie tym razem amerykańskie studio.
Premierę Infinite Warfare zapowiedziano na 4 listopada tego roku.
Pozostałe aktualności
Gamdias, szukając nazw dla swoich produktów, postanowił zainspirować się grecką mitologią, czego efektem są takie urządzenia jak mysz Gamdias Hades Laser GMS7011. Gracze obawiający się takich antycznych inspiracji mogą być jednak spokojni - to nowoczesne urządzenia cechujące się w dodatku świetnym stosunkiem jakości do ceny.
Niech pierwszy rzuci kamieniem, komu nigdy nie zdarzyło się spędzić połowy dnia (a czasem i całego dnia) na graniu. Niestety taką wielogodzinną sesję gamingową możemy odczuć w postaci bólu pleców, na szczęście jest i sposób na to - ergonomiczne fotele gamingowe.
Notebooki gamingowe nie należą do tanich urządzeń. Nic zatem dziwnego, że uwielbiający swój sprzęt gracze pragną maksymalnego bezpieczeństwa podczas przenoszenia swoich maszyn - takie gwarantują im dedykowane do laptopów torby i plecaki.
Gdy podzespoły naszego komputera są na tyle mocne, że zwykłe odświeżanie na poziomie 60 Hz nie robi na nim wrażenia, pora sięgnąć po wyższą częstotliwość i zainwestować w dobry gamingowy monitor.
Przez ostry rozumiemy oczywiście potwornie wydajny, a przez cienki… cóż, cienki. MSI GS65 Stealth posiada mocny procesor oraz pełno pamięci operacyjnej, a nad tym wszystkim stoi zaawansowany układ graficzny NVIDIA GeForce GTX 1070 o 8 GB vRAM. Laptop ma zaledwie 18 mm grubości i waży mniej niż 2 kg.